Żele sportowe – praktyka

 

 

W klasyfikacji suplementów diety w punkcie 2.b.  możemy znaleźć: Żele sportowe, które są niczym innym jak wysokoskoncentrowaną dawką węglowodanów dostępnych „od ręki”. Zapas węglowodanów w organizmie zależy od strategii ładowania węglowodanów oraz pojemności glikogenu w mięśniach i wątrobie. Natomiast trudno jest zgromadzić więcej niż 2 000 kcal! Czyli około 60-90 minut dość intensywnego wysiłku. Oczywiście przy założeniu, że mamy naładowane bateria na 100%!

Żele okazują się niezbędne w trakcie wysiłku o wysokiej intensywności, która trwa ponad 75-90 minut! Może tego nie czujesz – ale badania na sportowcach to potwierdzają! Węglowodany przyjmowane w trakcie wysiłku działają! Zwiększają ilość energii, ale również przeciwdziałają stanom zapalnym!

Niektóre osoby mają problem z żelami – boli je brzuch, wymiotują, mówią, że żele je „zamulają” … lub inne podobne historie. Żele posiadają zdecydowanie wyższy poziom koncentracji węglowodanów niż napoje energetyczne, dlatego pamiętaj, zawsze musisz popić żel wodą!

 

Pomysł na ten artykuł wziął się z chęci porównania swoich dostawców. Wiecie jak jest? Przychodzi 8 sprzedawców i każdy mówi: „mój jest najlepszy!”. W przypadku żeli trudno jest to zweryfikować, w dużej mierze liczy się smak.

Natomiast dla sportowców, którzy mają problem z tolerancją żeli – ten mini test powinien wiele podpowiedzieć!

Porównałem 4 produkty – teoretycznie takie same,: żele sportowe do stosowania w trakcie zawodów.

 


Przedstawiony plastikowy kubeczek z wodą jest odzwierciedleniem żołądka. Spójrzcie jak zachowują się poszczególne żele!

 

 

Do kubeczków nalałem porównywalną ilość wody.

Wycisnąłem żele do kubeczków i poczekałem 5 minut.

 

 

 

Następnie wylałem wodę z kubeczków i sprawdziłem co znajduje się na dnie kubeczka!

 

 

 

Podsumowanie! 

# nie wszystkie żele mają taką samą rozpuszczalność!

– najlepszą rozpuszczalność miał żel Peeroton Energizer Ultra Gel 

– najgorszą rozpuszczalnością wykazał się żel Agisko oraz Squeeze

# każdy żel dostarczał innej ilości węglowodanów

– najwięcej węglowodanów dostarcza nam Power Gel PowerBar oraz Peeroton (27 i 26,5 g)

# osoby, które mają problem z tolerancją żeli, muszą wybierać te które mają lepszą rozpuszczalność (bardziej wodniste żele)

# niektóre żele zawierają kwasy tłuszczowe średniołańcuchowe (MCT) – nie ma przesłanek żeby ta substancja była niezbędna w żelu, natomiast na pewno nie powinny z takiego żelka korzystać osoby z wrażliwym przewodem pokarmowym

# pamiętaj, że każdy żel należy popić wodą, resztka żelu może w żołądku może powodować „ból brzucha”

# najlepiej przeliczyć indywidualnie ile potrzebujesz węglowodanów w trakcie biegu czy meczu, natomiast według standardowego protokołu: żele zacznij dostarczaj po 35′-45′, w zależności od tempa biegu/jazdy kolejne żele dostarczaj co 15′-30′

 

Pamiętaj, że próbowanie to dążenie do bycia lepszym, najlepszym przykładem w dziedzinie testowania swoich możliwości jest ten australijski zawodnik Jared Tallent!

 

 

O autorze:

Wojtek Zep

Obecnie dietetyk Pogoni Szczecin i Reprezentacji Polski w Piłce Nożnej.
Założyciel bloga Żywienie Mistrzów – doktorant, praktyk, wykładowca, autor. Zawsze jest dobry moment na zmiany!