Szybka redukcja

„Czasami i szewc w dziurawych butach chodzi”

Żeby lepiej zrozumieć problem swoich pacjentów pofolgowałem sobie od końca roku i zapuściłem się do 85 kg – oooo nie jest to takie trudne, wystarczy trochę wrzucić dodatkowych kcal i już… mechanizm błędnego koła, uzależnienie od cukru – norma. Po 4 tygodniach odstawienia cukru/słodyczy/węglowodanów <180 g – pojęcie cukru nabiera nowego wymiaru! odstawcie i sami uwierzcie!

Plan naprawczy przewidywał: zero aktywności fizycznej, walczymy jedynie dietą – czyli przeciwnie do pacjentów, którzy mówią, że nie mają czasu na dietę, a ćwiczą po 15 godziny na tydzień. Wystarczy chcieć i pilnować się z jedzeniem przez tydzień, po tym czasie już nic was nie zatrzyma.

Z racji na swoje nietolerancje wyeliminowałem z diety:

  • zboża

  • produkty mleczne

 

Oczywiście takie produkty jak słodycze, słodkie napoje i inne zbędne kalorie również poszły w odstawkę, ale ale zostawiłem sobie CHAŁWĘ, która idealnie mi leży, zaspokaja głód oraz ochotę  na słodycze, więc sprawdziła się w mojej diecie idealnie.

Z innych założeń:

  • nie liczę kalorii – mało który pacjent liczy

  • obcinam węgle do 1-2 porcji w ciągu dnia

  • obiad jest normalny „duży”

  • z reguły 4 posiłki

 

POBIERZ DietĘ

 

Czyli dieta low carb/high fat – czyli to co jest kontrowersyjne w sporcie. Dlatego też ta dieta jest dla amatorów albo ludzi jak ja, którzy nie mają czasu ćwiczyć! Sportowiec potrzebuje specjalnej diety dostosowanej do obciążeń treningowych! 

A oto efekty, nie ma się czym przesadnie chwalić, ale 7 kg nie chodzi w 4 tygodnie!

 

W na tej diecie 4 tygodnie schudłem 7 kg!

Minusy – oczywiście, że są, ale jedzenie sprawiało mi przyjemność, czasami czułem głód, ale po tygodniu to uczucie znika, dodatkowo wydawało mi się, że układ nerwowy nieco lepiej się koncentruje na low carb high fat.

Przykładowe kilka dni diety poniżej, jeśli chcesz dwa tygodnie

POBIERZ TUTAJ – Dieta!

Jeśli chcesz indywidualny jadłospis – napisz do mnie

 

 

 

O autorze:

Wojtek Zep

Obecnie dietetyk Pogoni Szczecin i Reprezentacji Polski w Piłce Nożnej.
Założyciel bloga Żywienie Mistrzów – doktorant, praktyk, wykładowca, autor. Zawsze jest dobry moment na zmiany!